Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 145
Pokaż wszystkie komentarzeKilka dni temu miałem okazje pojeździć właśnie CBRką 600f.To co czytałem w opisie o tym motorku to święta prawda!Ostatnio jeździłem chyba z 15 lat temu i była to Jawa 350.Muszę powiedzieć,ze CBR zachowywała sie na drodze jakbym jeździł nią od zawsze.pięknie przyspieszała i super hamowała a prowadziła sie lekko jak baletnica.Już po pierwszym zakręcie przestałem sie bać jechać tym pojazdem a dodam,że kumpel długo namawiał mnie na przejażdżkę, wydawało mi się,że nie dam rady opanować tak mocnego motocykla.Już rozglądam sie za czymś dla mnie i będzie to właśnie CBR 600F.Znów zachorowałem i jedynym lekarstwem jest tylko własny motorek!Pozdrawiam wszystkich już leczących sie z tej przypadłości ,choć wiem,że to choroba nieuleczalna - mi odnowiła się po 15 latach...
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza